środa, 29 października 2014

Prolog

Cisza. 

Czuję, że wszyscy na mnie patrzą. 


Poprawiam gestem dłoni grzywkę opadającą na moje mokre czoło. 


Uśmiecham się widząc kątem oka zadowolone miny moich przyjaciół. 


Wiem, że dobrze się spisałem i ... są ze mnie dumni. 


Reflektory oślepiają moją twarz sprawiając, że nic nie widzę. 


Lubię to uczucie. 


Moje serce bije równo, jak zegarek. 


Nie czuję stresu. 


Szeroko się uśmiecham i składam pokłon w kierunku bicia blasku światła. 


Słyszę brawa uznania.


Wiem, że im się podobało.



Chrząknąłem poprawiając spadające z moich bioder spodnie. Na dworze szalała wichura, niebo błyskało niczym flesz od aparatu, a grzmoty dodawały nastroju grozy. Wyglądałem przez okno mojego pokoju. Ciemną ulicę rozświetlało żółte światło lampy. Na chodniku ujrzałem sylwetkę postaci. Wydała mi się bardzo znajoma. Kiedy zauważyłem, że patrzy w moim kierunku zaciągnąłem powietrze do płuc i schowałem się za zasłoną.


Wiem, że postać mnie widziała. Wiem, że i ona wie, że ja widziałem ją.

9 komentarzy:

  1. Ciekawie się zaczyna.
    Czekam na rozwój sytuacji.
    Pozdrawiam :)

    ~ Marlena

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm ciekawie się zapowiada, choć jeszcze nie wiele można o tym powiedzieć. Mam dziwne wrażenie, że ten początek napisany pochyłą czcionką tyczy się tańca... Zobaczymy, maa nadzieję, że niedługo się okaże xD
    Jak na razie mnie zainteresowałaś, tak więc czekam na ciąg dalszy ;) Ten krótki tekst jest dobry, jedyna rzecz do której mogę się przyczepić to brak przecinków w niektórych miejscach, ale to da się przeżyć. Ważne, żebyś nie robiła błędów ortograficznych ;xx
    Dużo weny i czasu na pisanie życzę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę zdradzić, że nie chodzi o taniec :D Wszystko wyjaśni się w pierwszym rozdziale :) Staram się nie robić błędów ortograficznych, więc mam nadzieję, że wszystko będzie okej :D
      Dziękuję za komentarz :)

      Usuń
    2. Kurde, a byłam pewna niemal w stu procentach ;x
      To czekam do pierwszego rozdziału :d Będzie w środę, jak mówi rozkład? (:

      Usuń
    3. Tak. Mam nadzieję, że się spodoba :)

      Usuń
  3. Przyznam, zaciekawiło mnie. Życzę powodzenia w prowadzeniu bloga, weny oraz chęci. No i oczywiście wytrwałości. Jak dla mnie, prolog nie wystarcza bym mogła Cię oceniać, ale wiedz, że przeczytam pierwszy rozdział :) Pozdrawiam gorąco, w tą jesienną noc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz i również pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Prolog bardzo tajemniczy :) ale przeczytam 1rozdział i sie zobaczy o co w tym chodzi :D mam nadzieję że w połowie nie porzucisz tego opowiadania :P jestem nie ufna co do nowiuśkich blogów bo zawsze mi sie wydaje że jak się wczuję to i wgl to autorzt zaprzestaną pisać :< no ale cóż, weny ♥ XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście mogą pojawić się wzloty i upadki, ale mam zamiar skończyć to opowiadanie.

      Dziękuję za komentarz :)

      Usuń